A znając mnie od razu zachciałam coś takiego mieć. Więc zaczęlam marudzić, że mają mi kupic no i kupili. Na zdjęciach wydaje się, że to takie łatwe itp. A wcale tak nie jest! I sama się przekonałam o tym niestety.
Robiłam juz masę cukrową na moje torty i wiem jak to jest tracić cierpliwość. Ja uważam się w pewnym stopniu za osobę czasami za dokładną, jakiś detal mi nie wyszedł a ja już się wściekam i tym razem było dokładnie tak samo! :) Przechodząc do sedna sprawy robiłam dziś tą modelinę od godziny 17.30 do około 21.30 a w tym czasie ile mi wyszło? Popatrzcie sami :
W skład wchodzą/wchodziły :
- 3 ciasteczkowe potwory (bez ciastka bo nie mam brązowego koloru na ciastko :(.)
- 3 kokardki (jedna się rozwaliła)
- 2 kwiatki
- 1 myszka (zaczęła się psuć jeszcze jak się gotowała, więc nie miałam siły się z nią zmierzyć)
Może któraś z Was się tym bawiłai ekserymentowała ? ;>
P.S. Ostrzegam zabawa raczej dla cierpliwych, czyli nie dla mnie, hahah. :D
________________
Chcę się pochwalić, że nowa współpraca do mnie dotarła, ale o tym jak wrócę do domu! :)
A u Was jak z testowaniem?:P
To tyle, pa ! :)
Ładne rzeczy wykonałaś. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadnie wyszło, ciasteczkowy najlepszy :)
OdpowiedzUsuńTe rzeczy zrobione są tak ładnie. Zawsze chciałam nauczyć się robić z modeliny. :)
OdpowiedzUsuńhttp://substancja-dajaca-zycie.blogspot.com/
No to może spróbuj ja mam 6 kolorów za 5 zł kupioną w papierniczym.:)
UsuńŚliczne jeest <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko wygląda :) Szkoda, że ja nie mam takich zdolności :(
OdpowiedzUsuńOj nie mów, bo ja też nie potrafię! :) Wpisz sobie w google "krok po kroku modelina" i tam są zdjęcia i opis i wtedy na pewno dasz radę! :) Spróbować nigdy nie zaszkodzi. :)
UsuńTe kwiatuszki są urocze !
OdpowiedzUsuńNie bądz dla siebie taka surowa, nie od razu wszystko wychodzi nam perfekcyjnie ! ;)
No tak, ae już tak mam.:) Choć po tym co piszecie, może nie wygląda to tak źle. :)
UsuńFajnie, że spróbowałaś, o to właśnie chodzi ;)
OdpowiedzUsuńKolor brązowy nie jest problemem, możesz go zrobić sama mieszając żółty, czerwony i niebieski. (ja zwykle daję więcej żółtego i najmniej niebieskiego). Mieszając w małych ilościach sama wyczujesz jaki odcień ci się bardziej podoba.
Ooo dzięki! Brązowy jest często potrzebny i jak się "bawiłam" musiałam odmówić tego - teraz mogę spróbować coś. :3
Usuńale fajnie powychodziły ;)
OdpowiedzUsuńMnie się tam różyczki najbardziej podobają:] sama próbowałam,ale nie wyszły,nie mam do tego cierpliwości;]
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:] http://bellatrix1510.blogspot.com/
Początki zwykle są trudne, ale jak cieszy gdy się uda. Dużo tutoriali jest na stronie FIMO. http://www.fimofan.pl/wskazowki/tutoriale.
OdpowiedzUsuńJa robiłam wg instrukcji i wtedy jest dużo łatwiej. Powodzenia
dzięki :) Popatrzę może mi pomoże :D
Usuń