Hejka
Dziś chcę Wam zaprezentować tort jaki robiłam cioci na urodziny. Z racji tego, że niedawno kupiła działkę, chciała również taki motyw przewodni :
Chciałam sprawdzić nową taktykę środka tortu, różne kombinacje itp. Więc tym razem próbowałam szachownicy. No niestety nie wyszła perfekcyjnie, ale na pierwszy raz oki, nauka czyni mistrza! :D
Tak oto prezentuje się torcik :)
Biszkopt :
- zwykły
- kakaowy
A krem śmietankowy, przekładany bananami :))
Papapa,
miłego końca weekendu :D
Pomysłowy !: D Super
OdpowiedzUsuńJaki fajny:-) wygląda pysznie:-)
OdpowiedzUsuńFajna działeczka :D Musiał być pyszny. To nic, że nie wyszedł idealny. Pierwsze próby zawsze są nauką :)
OdpowiedzUsuńAle cudny pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny torcik, widać, że się przy nim napracowałaś :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taki tort :-)
OdpowiedzUsuńśmieszny,fajny i mam nadzieje,ze byl pyszny :)
OdpowiedzUsuńNieźle Ci to wyszło! Ja w ogóle nie umiem piec :(
OdpowiedzUsuńJaki fajny :)
OdpowiedzUsuńjakby cały taki zjadł nie zmieściłabym się do swojej garsonki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł miałaś! Ciocia na pewno była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńświetny kształt, pomysłowo, fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, pomysłowy tort
OdpowiedzUsuń