Ostatnio też udało mi się nawiązać długo wyczekiwaną współpracę z Pure Queen.
Pewnie jak się domyślacie otrzymałam kieszonkowy odplamiasz.:)
Wczoraj i dziś chodziłam i pytałam się czy komuś nie pomóc z plamą u mnie, okazało się, że nikt u mnie nie ma plam na ubraniach! No naprawdę masakra, hahahah :D
W takim razie szukam dalej, albo sama zrobię plamy. :)
Teraz jak prezentuje się odplamiacz :
Taa dam :D Oto mój nabytek, na pewno będę go nosić do szkoły.:)
Papa. :)
Też mam go w torebce ;)
OdpowiedzUsuńNie posiadam takiego gadżetu:)ale jeżeli działa to fajna sprawa posiadanie jego:)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńfajny.
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz:))
OdpowiedzUsuńSuper ;) Niech się dobrze sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńteż mam dostać niedługo ten odplamiacz:) fajna sprawa można go wszędzie ze sobą zabrać:)
OdpowiedzUsuńmam - używam - polecam ;D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę - genialna sprawa !
OdpowiedzUsuńJa jeszcze czekam na ten odplamiacz :D
OdpowiedzUsuńHehehe dla mnie by się idealnie nadał ;D Tylko coś i już gdzieś jakąś plamkę mam ;D Gapa ze mnie ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie : http://land-of-bliss.blogspot.com/2013/10/rozdanie.html
Pozdrawiam ;)
Ja czekam na ten odplamiacz , dostałaś go w kopercie czy jakieś paczce ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)