czwartek, 28 listopada 2013

Recenzja - Odplamiacz PureQueen

Dzisiaj będzie recenzja odplamiacza kieszonkowego firmy PureQueen.

Na początek zobaczcie sobie filmik :) :



Teraz kilka foteczek! 






No i czas na recenzje :

Foteczki : 

Test przeprowadziłam na 2 rodzajach materiału

- puchate 

- zwykła gładka tkanina

Przed

Po
keczup, sok, "woda" z oliwek, cola

Po około 10 minutach oczekiwania

sok malinowy do wody 

Jak widać efekty nie są w 100 % zadowalające - niestety. :(
Może mi po prostu nie wyszło to jakoś, albo coś no nie wiem mi do końca nie pomógł. 

Moja opinia : Odplamiacz no daje sobie rade trochę z plamami, ale nie zadowala do końca. Myślą, że gdyby był użyty na mniejsze plamy poradził by sobie lepiej. Z tego "eksperymentu" można zauważyć, że najlepiej sprawdził się z sokiem malinowym na obydwóch materiałach.



Pozdrawiam ciepło,
pa :)


5 komentarzy:

  1. Szkoda, że plamy całkiem nie zniknęły ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. ważne jest, aby zadziałać jak najszybciej odplamiaczem ;)
    u mnie wtedy się bardzo dobrze sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale fajnie jest mieć pod ręką taki mały pomocnik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że w 100% się nie sprawdził ;) Zobaczymy jak to będzie u mnie, bo też mam zamiar zrobić z nim taki mały eksperymencik :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi jak komentujecie.
Wiem wtedy, że dla kogoś to robię. :)
Zostaw namiary na pewno odwiedzę Cie jak będę miała chwilę .:)