Hejka !
Zauważyłam, że na blogu mnie już wgl nie ma, ale teraz święta, nowy rok, zero współprac, no lipa trochę... :(
No ale cóż poradzić, na dziś mam kolejny torcik mojego wykonania :
Jest to Wilson z bajki STACYJKOWO
Nie jest może jakiś super, ale solenizantowi się podobał i gdy go zobaczył krzyczał cały czas stacyjkowo stacyjkowo. :)
Muszę się przyznać, że po zrobieniu tego tortu otwarł się przede mną nowy rozdział w robieniu tortu.
Nawet początkująca osoba, która robi tory wie, że nie można używać bitej śmietany bezpośrednio na masę bo się rozpuści, alee jest sposób! :D I oto rezultat eksperymentu :
Masa w stanie nienaruszonym, nie zmarszczona ani nic, a w środku co ?
BITA ŚMIETANA :3
Przepis na ciasto czekoladowe i bitą śmietanę pod tym linkiem : TUTAJ
Tylko, że tutaj były mandarynki i brzoskwinie, które bardzo fajnie pasują do bitej smietany. :)
Na dziś to tyle,
Miłego SYLWESTRA nie upijcie się za bardzo, haha :)
PA! :-*
''Nie jest może jakiś super'' jak mogłaś tak napisać? Jest piękny i wygląda przepysznie, weszłam sobie na tego Wilsona i są bardzo podobni :) Masz wielki talent i ja też życzę Ci miłego Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńale cuuuudo! :)
OdpowiedzUsuńWow, jaki genialny :D
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek ;)
OdpowiedzUsuńA właśnie wygląda cudnie! :)
OdpowiedzUsuń